Nic specjalnego, ale w sumie sam labradoryt ładny, więc nie było potrzeby dodawać bogatej oprawy ;)
Przez chwilkę dostępna była w galerii ArsNeo :)
A poza tym to nie mam kiedy spać... W przygotowaniu duży projekt - na razie tajemnica. Trzy naszyjniki, dwie bransolety i kilka par kolczyków czekają cierpliwie na wykończenie, a tuż za nimi zamówienie jeszcze nie wiem na co. Jakby tego było mało rozkładów na ten rok szkolny nie zrobiłam jeszcze. Może więc któraś z Was godzinkę lub dwie na dobę odsprzeda mi albo wydzierżawi ;)
Jagienko niesamowite są Twoje projekty jestem zachwycona broszką cudo:)
OdpowiedzUsuńPiękny kamień w pięknej oprawie!!
OdpowiedzUsuńŻycze wyspania ;-)
pozdrawiam
...śliczne rzeczy...lubimy te same, pozdrawiam ...piufiuboom.blogspot.com
OdpowiedzUsuń